Moja babcia przeżyła jakiś czas temu niezwykle trudne chwile - diagnozą był wylew do mózgu. Babcia już od dłuższego czasu chorowała i miała oczywiste kłopoty zdrowotne, niemniej jednak nie aż takie. Lekarz po wypisaniu jej ze szpitala powiedział nam, że w tym momencie czeka ją żmudna i długa rehabilitacja.
Zastanawialiśmy się, jak to wszystko zorganizować. Babcia ma bowiem teraz cały czas spore problemy z normalnym funkcjonowaniem. Dla niej eskapada do konkretnego rehabilitanta, który przyjmuje stacjonarnie, byłaby drogą przez mękę. Na szczęście udało mi się znaleźć w sieci ogłoszenie specjalistów, którzy przyjeżdżają pod wybrany adres. Jak to należy wszystko wygląda w praktyce? Trzeba tylko zgłosić się i ustalić dokładnie sprecyzowane terminy. Specjaliści przyjeżdżają i analizują konkretną sytuację. Wprowadzają najlepsze możliwe rozwiązania. Przeprowadzają taką rehabilitację, która jest po prostu optymalna w danym przypadku. Bez wątpienia, przed babcią jeszcze faktycznie na prawdę dużo pracy. Każdy, kto miał w swoim najbliższym sąsiedztwie ludzi po wylewach idealnie wie, o czym w tej chwili piszę. Niemniej jednak wszyscy widzimy, że babcia trafiła po prostu pod dobre skrzydła. Specjaliści tak rzeczywiście dbają o każdy, nawet najmniejszy element rehabilitacji. Starają się, aby krok po kroku babcia mogła po prostu funkcjonować coraz lepiej i tym podobne. Oczywiście, nie jest tak, że wystarczy wyłącznie kilka wizyt i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki babcia w pełni wróci do zdrowia. Niezmiennie jednak cieszymy się, że trafiliśmy na takich profesjonalistów.
Samo to, że przyjeżdżają do nas do mieszkania - babcia mieszka z nami - jest dużym ułatwieniem. Nie tylko dla niej, niemniej jednak też dla nas, bo nie byłoby nam łatwo dowieźć ją na rehabilitację standardową, czy na przykład do konkretnego punktu, gdzie zazwyczaj przyjmuje konkretny rehabilitant... Widać też już efekty pracy rehabilitanta. Każdemu życzę takich specjalistów.
Polecamy: b.proszę zobacz tu.
